Pierwsze koty za płoty!
Dobry wieczór!
Nie wiem, który to już mój blog. Nie liczę. Pamiętam te szczenięce lata pełne lifestylowych blogów o wszystkim i o niczym. Pełne przerobionych zdjęć i dziwnej treści. Będących niby to wirtualnymi pamiętnikami. Dzisiaj. Właśnie teraz postanowiłam stworzyć miejsce o książkach.
Możecie mnie znać z prowadzonych kont na Instagramie. Niegdyś publikowałam wiele treści o moim macierzyństwie. Prawie dwa lata temu stwierdziłam, że koniec z tym. Czas zacząć pisać o mojej pasji, jaką niewątpliwie są książki oraz robienie im zdjęć.
| Gdy klikniesz w zdjęcie, to przeniesiesz się na moje instagramowe konto. |
Postanowiłam ruszyć z blogiem, by pisać dłuższe recenzje. Instagram ogranicza to do ponad 2 tysięcy znaków. Tutaj ograniczenia nie mam. Do tego będę mogła skupić się bardziej na zdjęciach książek. Wrzucać ich więcej.
Trochę o mnie.
Mam na imię Kinga, ale wszyscy znajomi wołają na mnie Kinia. W tym roku skończę 30 lat. Mam męża i dwójkę dzieci. Mieszkam na wsi, w Kubicach, w województwie opolskim. Aktualnie aktywnie poszukuję pierwszej pracy. Nie mam wygórowanych oczekiwań, już nie. Chcę po 7 latach siedzenia w domu i zajmowania się dziećmi, wyjść do ludzi i pobyć z dorosłymi. Czytam dużo książek, w zeszłym roku przekroczyłam magiczną liczbę 100 książek. Współpracuję z paroma Wydawnictwami, za co jestem ogromnie wdzięczna.
Komentarze
Prześlij komentarz